Staliśmy się aktorami na jeden dzień

W miniony piątek (03.12.2021 r.) dzięki naszej pierwszej, historycznej płatności bezgotówkowej na Kalenicy (Góry Sowie) prawie równo rok później wróciliśmy w te okolice. Dzięki Fundacji Polska Bezgotówkowa mieliśmy przyjemność realizować film promujący płatności bezgotówkowe.


Jak to się zaczęło?

Prawie równo rok temu (tj. 11.12.2020 r.) podczas naszego, pierwszego wyjścia w ramach Nocnej Korony Sudetów odwiedziliśmy Kalenicę w Górach Sowich. Dzięki współpracy z Fundacją Polska Bezgotówkowa na wyjście zabraliśmy ze sobą terminal płatniczy. Na szczycie dokonano pierwszej płatności bezgotówkowej! Kartą opłacono kilka książeczek do naszej odznaki turystycznej (Nocna Korona Sudetów).


Plan zdjęciowy w ,,Zygmuntówce”

Przyjechaliśmy na Przełęcz Jugowską tuż po godzinie 9 rano. Tam już czekała na nas profesjonalna ekipa filmowa z zapakowanym pod sam sufit busem sprzętu.

Dzień wcześniej w Górach Sowich nastąpiła odwilż i lekko plusowa temperatura. Niestety w nocy z czwartku na piątek, czyli dzień przed planowanymi zdjęciami, przyszedł silny mróz. Z racji trudnych warunków atmosferycznych -5°C i silnego wiatru ekipa musiała zostawić swoje auto na parkingu 500 m powyżej schroniska, a potrzebny sprzęt zabrać w rękach. Z pomocą przyszedł nam właściciel Schroniska PTTK ,,Zygmuntówka” im. Zygmunta Scheffnera, który swoim skuterem śnieżnym pomógł nam zwieźć potrzebny sprzęt.

Po przybyciu do Schroniska ,,Zygmuntówka” gospodarz uraczył nas i ekipę filmową gorącą, pyszną herbatą i kawą. W momencie, gdy my popijaliśmy ciepłe napoje ekipa skręcała swój sprzęt. Koło godziny 10 wezwała nas do siebie Pani makijażystka. Jakież było nasze zdziwienie, gdy okazało się, że nasze twarze nie są wystarczająco nawilżane. Po zrobieniu nas na bóstwa ruszyliśmy w teren. Aura na zewnątrz nie sprzyjała harcom w śniegu ani dla nas, ani dla operatora kamery, który miał wyjątkowo trudne zadanie. Po kilku godzinach nakręciliśmy materiał i wróciliśmy do Schroniska PTTK ,,Zygmuntówka” im. Zygmunta Scheffnera na pyszne, gruzińskie chaczapuri. Po obiedzie pozostało nam tylko dojść ze sprzętem na parking i ruszyć w kierunku Wrocławia.

Dziękujemy serdecznie całej ekipie filmowej i właścicielowi Schroniska PTTK ,,Zygmuntówka” Zygmunta Scheffnera.


Galeria zdjęć

Scroll to Top